poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Lasagne z karczochami

Marzec i kwiecień to we Włoszech miesiące, w których dominują karczochy. A ponieważ w okresie tym przypadaja S'więta Wielkanocne to jednym z często pojawiających się dań na świątecznym stole są lasagne.
To bardzo smaczne choć trochę pracochłonne danie, zwłaszcza jeśli sami przygotowujemy sos beszamel albo makaron. Oczywiście nikomu nie zabraniam używania gotowych składników. Ja też od czasu do czasu kupuje beszamel lub makaron, choć lasagne w 100% własnej roboty są najlepsze!!!!

Jeśli chcecie zastąpić gotowy sos beszamel tym własnej roboty to podaję Wam następujące składniki:

800 ml ciepłego mleka
80 g masła
80 g mąki
sól, pieprz i starta gałka muszkatołowa - do smaku

W garnku roztopcie masło, następnie dodajcie przesianą mąkę i cały czas mieszając, gotujcie przez kilka minut, aż do zniknięcia grudek. Zestawcie z ognia. Dodajcie ciepłe mleko i wymieszajcie dobrze wszystkie składniki (najlepiej trzepaczką kuchenną). Dodajcie odrobinę soli.
Na bardzo małym ogniu gotujcie sos aż będzie gęsty. Musicie cały czas mieszać, aby nie powstały grudki. Jeśli zaczną się tworzyć to zestawcie garnek z ognia i mieszajcie dopóki, dopóty grudki znikną i dopiero wtedy postawcie ponownie na ogniu i gotujcie aż sos będzie gęsty i miał gładką konsystencję.
Gdy beszamel będzie miał właściwą konsystencję, zestawcie garnek z sosem, doprawcie lekko solą, pieprzem i startą gałką muszkatołową.
Sos beszamel jest gotowy.

Składniki na 6 porcji:

350 g makaronu lasagne gotowego lub świerzego
6 karczochów
natka pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
1 ząbek czosnku
sól i pieprz
1 cytryna
masło lub oliwa
starty parmezan

Pierwszą i najważniejszą czynnością jest obranie karczochów.
Należy przyciąć łodygę na długości około 2 cm od kwiatu a następnie oderwać zewnętrzną, twardą warstwę liści, aż pojawią się te delikatniejsze i jaśniejsze.
Teraz przycinamy czubki kwiatów (trochę mniej niż w połowie) i nożem drążymy delikatnie środki, aby pozbyć się twardych i włoskowatych części z dna karczochów. Czyścimy łodyżki i pozostałości z oderwanych wcześniej liści.
Każdy oczyszczony karczoch wrzucamy do wypełnionej wodą miski i z dodatkiem soku z 1 cytryny ( cytryna i sok powodują, że karczochy nie ciemnieją szybko).

Obrane karczochy odsączcie. Przekrójcie je na pół, każdą połówkę jeszcze raz na pół a następnie na drobne kawałki. Przełóżcie do miski, dodajcie drobno posiekany czosnek, natkę pietruszki, oliwę z oliwek, sól, pieprz i dobrze wymieszajcie składniki.

W lekko osolonej wodzie podgotujcie makaron. Płaty gotujcie osobno, aby się nie skleiły.
Masłem lub oliwą wysmarujcie dno naczynia żaroodpornego.
Wyłóżcie pierwszą warstwą makaronu, karczochów i sosu. Powtórzcie tę samą czynność (makaron + karczochy + beszamel) aż do wykończenia składników. Kończymy makaronem, który polewamy gęsto beszamelem i posypujemy obficie startym parmezanem.

Pieczcie w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez około 40 minut albo tak jak ja to robię, aż wierzch będzie bardzo zrumieniony :)

"Buon Appetito!"

Uwagi: Ilość warstw zależy od wielkości naczynia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz